żródło: www.pixmac.pl |
Dzisiaj
postanowiłam napisać o czymś smacznym. Borówka amerykańska z pewnością do tej
kategorii należy i w dodatku w naszych sklepach jest dość droga. Warto więc
pokusić się o własny krzaczek w ogrodzie.
Borówka
amerykańska to wysoka odmiana borówek dziko rosnących w Ameryce Północnej tak
jak u nas jej krewniacy - jagody. Oprócz wyjątkowych walorów smakowych ma ona
też właściwości zdrowotne.
Mają niewiele
kalorii a sporo witaminy C, są też doskonałymi
antyutleniaczami, co oznacza, że mają duże znaczenie w zapobieganiu nowotworom. Syropy z borówek
łagodzą kaszel, a herbatki mają właściwości przeciwbólowe.
Działają też
przeciwbiegunkowo i przeciwbakteryjnie. Pływają także korzystnie na poziom
cholesterolu.
Pierwsze dzikie borówki zostały
przywiezione do Anglii w XVII wieku jako krzewy ozdobne do ogrodów królewskich ze
względu na ich walory dekoracyjne. Jesienią ich liście przebarwiają się na
intensywnie pomarańczowo lub czerwono. Stanowią wtedy piękny akcent
kolorystyczny w jesiennym ogrodzie.
Dojrzewają w Polsce od połowy lipca do
października. Warto więc mieć kilka różnych odmian o różnym terminie
owocowania. Dzięki temu możemy mieć świeże borówki przez cały sezon. Owoce są w
pełni dojrzałe dopiero wtedy gdy całe nabiorą „jagodowego” koloru.
A o to przykładowe
odmiany, z których można „skomponować
całosezonowe jagodobranie”:
Lipiec:
Earliblue
Patriot (odporna na mróz),
Spartan
Początek sierpnia:
źródło: www.pixmac.pl |
Northland (odporna na mróz)
Blueray
Bluecorp ( wytrzymała na mróz ,
owocuje obficie, bardzo popularna na świecie)
Druga połowa sierpnia:
Berkeley (wrażliwa na mróz)
Nelson
Odmiany późne (koniec sierpnia,
wrzesień):
Bluegold (doskonała na przetwory)
Jersey (odporna na mróz)
Takie zróżnicowanie
zabezpieczy nas też przed ryzykiem utraty smakołyku gdyż odmiany wczesne
narażone są podczas kwitnienia na przymrozki, które jak wiadomo w naszym kraju
potrafią zaskakiwać.
Borówki
preferują ciepłe, słoneczne i zaciszne stanowiska.
Nie lubią gleb wilgotnych ani podmokłych. Nie znoszą też przesuszenia w czasie
letnich upałów, ponieważ mają płytki system korzeniowy. Najlepsze są dla niej gleby lekkie ale żyzne,
kwaśne i ciepłe. W związku z tym dobrze jest sadząc nową roślinkę wykopać dość
obszerny dołek i wsypać do niego ziemi do iglaków lub rododendronów. Dobrze
byłoby też dołek wyłożyć czarną folią podziurawioną w kilku miejscach aby
zapobiec mieszaniu się nowej ziemi ze starą aby jak najdłużej utrzymać odczyn
kwaśny. Później w trakcie uprawy stosujemy nawozy zakwaszające, mogą być te do
rododendronów, mają podobne wymagania.
Jest to krzew dość duży i rozłożysty – uwzględnijmy to
planując dla niego miejsce. W zależności od odmiany osiąga wysokość nawet do 2,5m.
Najlepszy termin do sadzenia w Polsce
to jesień, wtedy też w sprzedaży dostępnych jest najwięcej sadzonek. Krzewy
wokół ściółkujemy, najlepiej korą sosnową.
Już na wiosnę
należy wykonać pierwsze cięcie
pielęgnacyjne. Pąki najlepiej usuwać
pierwszych dwóch-trzech latach, gdyż roślina będzie niepotrzebnie
traciła siły. Powstrzymanie się przed zjedzeniem kilku owoców w pierwszych
latach zostanie wynagrodzone silniejszą
, zdrowszą i obficiej owocującą rośliną w następnych latach.
W późniejszych
latach cięcie pielęgnacyjne wykonujemy pod koniec zimy lub na początku wiosny
prześwietlając roślinę i usuwając starsze pędy. Starsze pędy należy usuwać,
gdyż owoce na nich są coraz drobniejsze.
Rozmnażanie borówki jest dość trudne i
bardzo czasochłonne, np. na uzyskanie sadzonki z odkładów trwa nawet 3 lata.
Polecam więc raczej zakup gotowych sadzonek w szkółce, które nie są bardzo
drogie, można je nawet spotkać w marketach ogrodniczych.
Borówki
amerykańskie są przepyszne świeże ale można je także mrozić i przechowywać w
zamrażarce. Nadają się też na wyśmienite przetwory domowe.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz